POLSKI ZWIĄZEK RUGBY

JEDNOŚĆ • PASJA • SOLIDARNOŚĆ DYSCYPLINA • SZACUNEK

Menu

Niezwykła historia Alcindo Uware24.01.2021


Alcindo Uware, pochodzący z Papui Nowej Gwinei rugbista warszawskich Frogsów oraz Mazovii Mińsk Mazowiecki zmarł nagle w nocy z 19 na 20 grudnia ub.r., ta informacja to koniec jednej i początek drugiej historii…
 
Do Polski Alcindo przyjechał kilka lat temu rozpocząć studia, był muzykiem i pasjonatem rugby. Jako gitarzysta realizował się w międzynarodowym zespole „The Unknowns”, który składał się z muzyków pochodzących z Indonezji, Japonii, Meksyku, Tajlandii czy jego ojczystej Papui Nowej Gwinei. W rugby zaczął grać w równie międzynarodowym zespole - Frogs & Co Warszawa, a że stołeczni rugbiści nie grali zbyt często dodatkowo zaciągnął się do II ligowej Mazovii Mińsk Mazowiecki. Miał w końcu 24 lata i rozsadzała go energia. Był utalentowanym zawodnikiem, w 2019 roku wybrano go MPV "Piotrowice Nyskie International Rugby Festival". Zmarł nagle w nocy, a przyczyny jego śmierci są dotąd nieznane, prokuratura potwierdziła tylko, że odszedł z przyczyn naturalnych.

Alcindo był najbardziej wysportowany z naszej drużyny. Nie tylko grał amatorsko dla nas, ale także występował w barwach Mazovii Mińsk Mazowiecki w rozgrywkach ligowych. Był niesamowitym zawodnikiem, który potrafił mijać rywali jak tyczki, czy powalać największych rywali na boisku. To był rasowy „wyspiarski” zawodnik, każdy fan rugby uwielbia tych graczy z rejonu Pacyfiku. Dalej nie jestem w stanie zrozumieć co się dokładnie stało, że nie ma go z nami, jedynie potwierdziła nam prokuratura, że odszedł z przyczyn naturalnych. Alcindo był znany i uwielbiany przez wszystkich. Był niezwykle skromnym człowiekiem, dlatego chcemy jako klub wesprzeć jego rodziców w tych ciężkich czasach. - wspomina Alcindo Stefan Mueller, prezes Frogs & Co. Warszawa.
 
Tajemnicza śmierć to początek drugiej historii. Jego rodzina chciała by go pochować w Papui Nowej Gwinei, ale koszt transportu ciała Alcindo do tego kraju wyceniono na 11400 euro. Była to kwota poza możliwościami rodziny rugbisty. Do akcji przystąpili więc stołeczni Frogsi, za pomocą strony internetowej zrzutka.pl rozpoczęli zbiórkę pieniędzy żeby zebrać potrzebną kwotę. Opłacili też przechowanie zwłok kolegi do czasu jej zebrania. Kilka dni temu brakowało połowy potrzebnej kwoty, ale kiedy temat nagłośniły Polsat Sport, Interia czy Wirtualna Polska potrzebna suma szybko została uzbierana. Zbiórkę wsparło blisko pięćset osób, największą kwotę wpłacił anonimowy darczyńca - 15000 zł. Alcindo Uware może teraz spokojnie powrócić do rodzinnego kraju…
Zapomniani bohaterowie: Andrzej Karpiński KNK7 U18: Zgrupowanie w Gdańsku
Tabela Ekstraligi
01Budo 20111877
02Ogniwo Sopot1875
03Orkan Sochaczew1865
04Edach Budowlani1865
05Lechia Gdańsk1742
06Juvenia Kraków1838
07Arka Gdynia 1725
08Awenta Pogoń1819
09Posnania Poznań1819
10Up Fitness Skra18-72

Wyniki